Bill Clinton był od pół roku prezydentem USA, a Helmut Kohl jedenastym kanclerzem Niemiec, gdy Volkswagen późnym latem 1993 roku, po ponad 1,6 milionie wyprodukowanych egzemplarzy trzeciej generacji przedstawił nowego Passata. Dokładnie 20 lat po wprowadzeniu na rynek, do tego momentu zbudowanych zostało już 6,2 miliona Passatów.
Sprzedaż pierwszych Passatów czwartej generacji rozpoczęła się jesienią 1993 roku. Rzucająca się w oczy cecha: już nie prawie zamknięty przód nadwozia, lecz klasyczna osłona chłodnicy. Podobnie jak u poprzednika, silniki były montowane poprzecznie.
W ciągu zaledwie trzech lat sprzedano prawie 700.000 sztuk Passata i Passata Varianta tej generacji, w między czasie udoskonalonego w wielu obszarach. Bezpieczeństwo czynne i bierne poprawiały seryjne poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera, napinacze pasów i system zapobiegający blokowaniu się kół (ABS).
Techniczną rewolucją był w 1993 roku silnik oznaczony skrótem TDI. Ten turbodiesel z bezpośrednim wtryskiem rozwijał moc 66 kW/90 KM i pozwalał na jazdę z prędkością do 178 km/h; średnie zużycie paliwa wynosiło tylko 5,3 litra (Variant: 5,4 litra).
W lutym 1996 roku oferta TDI została rozszerzona o czterocylindrowy silnik o pojemności 1,9 litra i mocy 81 kW/110 KM.
źródło: Volkswagen