Opel Astra GTC 1.4 Turbo 140 KM Enjoy – mocy przybywaj
Opel Astra to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych samochodów na polskich drogach.
Na swoją silną pozycję pracuje już od wielu lat i doczekał się już czwartej odsłony. Dzisiaj przyjrzymy się nieco usportowionej Astrze, a mianowicie wersji GTC.
Wygląd obecnie produkowanej Astry może zachwycić. Auto prezentuje się naprawdę pięknie bez względu na to czy mówimy o wersji hatchback czy Sports Tourer. Dla kierowców rządnych jeszcze większych wrażeń Opel przygotował drugą generację Astry GTC.
Stylistyka. Już na pierwszy rzut oka widać, że testowa Astra w porównaniu ze zwykłą wersją jest jeszcze bardziej atletyczna, żeby nie powiedzieć „nadmuchana”. Gdy patrzymy na GTC z boku zwracamy uwagę na duże drzwi, niewielką trójkątną tylną szybę boczną kontrastującą z masywnym błotnikiem. Wzrok przyciąga opadającą ku tyłowi linia dachu zakończona spoilerem. 18-calowe koła nadają Astrze jeszcze bardziej sportowego charakteru. Uwypuklenie „owiewające” klamkę drzwi sprawia wrażenie jakby Astra non stop była w ruchu.
Przód Opla GTC to przede wszystkim większy bardziej aerodynamiczny wlot powietrza na zderzaku, mniejsza i nieco inna atrapa chłodnicy z wyraźnie wyeksponowanym logo, a także bardziej agresywne reflektory i okrągłe halogeny.
Tył testowego Opla spodobał się nam najbardziej. Projektanci postawili na minimalizm, co w tym przypadku okazuję się być zaletą. Niewielka tylna szyba nad którą dumnie prezentuje się spoiler, niezbyt duża pokrywa bagażnika z wyeksponowanym logo, naciśnięcie którego otwiera klapę. Dodatkowo agresywne lampy wyjątkowo dobrze prezentujące się nocą. Uwagę przyciąga masywny i budzący poczucie bezpieczeństwa zderzak z ładnie zarysowaną dolną częścią imitującą dyfuzor.
Wnętrze. Zajmując miejsce za kierownicą mamy wrażenie jakbyśmy siedzieli w zwykłej Astrze. Ta sama deska rozdzielcza (dla wielu zbytnio przeładowana przyciskami), ta sama kierownica, te same dobrej jakości materiały i ten sam problem z dużym przednim słupkiem mocno ograniczającym widoczność zwłaszcza w trakcie jazdy po krętej drodze. Problematyczne może też okazać się parkowanie tyłem, szczególnie w trakcie wykonywania tzw. „koperty”, masywny słupek i bardzo mała boczna szyba mocno utrudniają ten manewr.
Mimo dużej ilości przełączników na desce rozdzielczej panuje ład. Przyciski są pogrupowane intuicyjne, dzięki czemu każdy kierowca szybko przyzwyczai się do Opla Astry. Przednie fotele są bardzo wygodne wyposażone w zagłówki regulowane w dwóch płaszczyznach.
Komentarze




