Nie trzeba być ekspertem od offroadu, by stwierdzić, że testowy Opel nie jest rasową terenówką. W obu przypadkach sekret tkwi w odpowiednich proporcjach. Kawa mokka, to 1/3 mocnego espresso i 2/3 mleka, Opel Mokka, to na pierwszy rzut oka 1/3 terenówki i 2/3 auta miejskiego.
Stylistyka. Opel Mokka, to niezwykle muskularny pojazd zwracający uwagę zwłaszcza kobiet. Mimo niewielkich gabarytów auto charakteryzuje się masywną sylwetką. Charakteru dodają czarne, plastikowe zabezpieczenie progów, potężne drzwi ze srebrnymi klamkami, wysoko zadarta dolna linia okien i obszerny słupek C. Całość doskonale uzupełniają 18-calowe koła. Przód Mokki sprawia wrażenie jakby projektanci gdzieś zgubili proporcje, a wszystko za sprawą wąsko osadzonych reflektorów, wąskiego grilla, a także niezbyt dużej pokrywy silnika. Tył auta, to niewielka szyba zakończona atrakcyjnym spoilerem, całkiem spora klapa bagażnika oraz rzucające się w oczy srebrne wykończenie zderzaka, imitujące dyfuzor. To właśnie tu projektanci ukryli bagażnik FlexFix, po rozłożeniu którego spokojnie przewieziemy dwa rowery.
Wnętrze Opela Mokka, to wygodne fotele, wysoka pozycja za kierownicą, doskonała widoczność i wrażenie, że siedzi się w Oplu Antara. Czar pryska w chwili, gdy na fotelu obok pojawia się pasażer. Niewielki podłokietnik i bardzo wąski tunel środkowy sprawiają, że kierowca i pasażer często ocierają się łokciami. Tylna kanapa oferuje całkiem sporo miejsca dwóm dorosłym osobom, ewentualnie trójce dzieci.
Bagażnik modelu Mokka mimo zastosowania zestawu naprawczego jest dość płytki. Standardowo oferuje 356 litrów, a po złożeniu tylnej kanapy 1372 litry. Jego funkcjonalność zwiększają haczyki na zakupy oraz dwupoziomowa podłoga.
Wyposażenie. Prezentowany Opel Mokka to wersja Cosmo, a więc bardzo dobrze wyposażona. Kierowca ma do dyspozycji m.in. fabryczną nawigację satelitarną, podgrzewane koło kierownicy, gniazdko 230V, a także kamerę cofania oraz kamerę czytającą znaki. Wspomnieć też należy o asystencie pasa ruchu, systemie wykrywającym kolizje oraz systemie wyhamowującym auto w trakcie stromych zjazdów. Osoby mające problem z ruszaniem pod wzniesienia na pewno docenią system zapobiegający staczaniu się auta. Zapomniano natomiast o tylnych głośnikach, co samochodzie tak bogato wyposażonym może dziwić.
Na uwagę zasługują bardzo dobre adaptacyjne reflektory ksenonowe. Szczególnie dobrze działa funkcja doświetlania zakrętów, ponieważ lampy są zintegrowane z wysoko umieszczonym reflektorem, a nie znajdują się (jak w większości aut) nisko na zderzaku.
System FlexFix służący do przewożenia rowerów na pierwszy rzut oka zachwyca. Wystarczy otworzyć bagażnik, podnieść tajemniczą dźwignię i już możemy ładować rowery. Mniej więcej tak wygląda to w folderach reklamowych. Gdy jednak sami podejmiemy wyzwanie sprawa wygląda zgoła inaczej. Osoba rozkładająca/składająca FlexFix powinna mieć trochę wprawy (zwłaszcza na początku), nie wspominamy już o dodatkowej tablicy rejestracyjnej i dostępie do ciepłej wody (system w pozycji złożonej, nie jest zabezpieczony przed brudem wydostającym się spod kół). Jeśli dodać do tego koszt zakupu oscylujący w granicach 590 euro, to z pewnością nie jeden zapalony rowerzysta zastanowi się nad innym, bardziej uniwersalnym sposobem przewożenia swoich dwóch kółek.
Spalanie i wrażenia z jazdy. Po uruchomieniu silnika jednostka 1.4 TURBO pracuje niezbyt ładnie. Jest głośna i wydaje dziwne dźwięki, jednak po przejechaniu 1-2 km problem znika. Mimo niewielkich gabarytów auto pewnie trzyma się drogi, a kierowca i pasażerowie nie mogą narzekać na brak komfortu. W mieście Mokką jeździ się wręcz idealnie, choć ruszanie spod świateł wymaga sporo obrotów, co negatywnie może przełożyć się na spalanie. Mimo systemu Start-Stop Opel Mokka w zatłoczonej Warszawie spalał średnio 9,5-10 litrów na każde 100 kilometrów. Jeśli kierowca zapomni o delikatnym traktowaniu pedału gazu, wynik może wzrosnąć nawet o 2-3 litry. Dodatkowym utrudnieniem jest przedni, nisko zawieszony zderzak, łatwo zahaczyć nim o krawężnik. W aucie o zacięciu terenowym nie powinno mieć to miejsca.
Cykl pozamiejski i prędkość zbliżona do 80-90 km/h, to spalanie na poziomie 6,4l. Chcąc w pełni wykorzystać silnik 1.4 Turbo i jego 140 KM, musimy „wkręcać” go na wyższe obroty, wtedy auto staje się dynamiczne, ale też bardziej paliwożerne – 8 litrów na 100 kilometrów. Na górskich i krętych drogach w trakcie dynamicznej jazdy auto silnik zgłosił zapotrzebowanie na 9,3l.
Podróż po autostradzie z czterema osobami na pokładzie i z tempomatem ustawionym na 140 km/h, to spalanie na poziomie 11,5 litra. Zwiększenie prędkości do 160 km/h, to spalanie większe nawet o 2 litry. Przy wyższych prędkościach we znaki daje się boczny wiatr, a także pęd powietrza.
W trakcie całego testu przejechaliśmy około 1.500 kilometrów, a średnie spalanie wyniosło 7,9 litra na 100 kilometrów.
Podsumowanie: Prezentowany corssover z pewnością znajdzie wielu sympatyków. Doskonale sprawdzi się jako tzw. drugie auto w rodzinie z przeznaczeniem głównie do poruszania się po mieście.
Dane techniczne:
- Silnik: Benzynowy, turbo, 16 zaworów
- Pojemność silnika: 1364 ccm
- Maksymalna moc silnika: 103 kW / 140 KM
- Maksymalny moment obrotowy: 200 Nm przy 1800-4900 obr./min.
- Napęd: 4×4
- Skrzynia biegów: manualna, 6-biegowa
- Zawieszenie (przód/tył): kolumny MacPhersona / belka skrętna
- Przyśpieszenie 0-100 km/h: 9,9 s
- Prędkość maksymalna: 186 km/h
- Koła i ogumienie: R18 215/55
Spalanie według producenta:
- Cykl miejski: 8,3 l/100km
- Cykl pozamiejski: 5,1 l/100km
- Cykl mieszany: 6,3 l/100 km
- Emisja CO2: 149 g/km
Nadwozie:
- Długość / Szerokość / Wysokość: 4278/1777/1658 mm
- Rozstaw osi: 2555 mm
- Pojemność zbiornika paliwa: 53 l
- Pojemność bagażnika: 356 / 1372 l
- Masa własna: 1350 kg
Cena bazowa modelu Opel Mokka 1.6 Essentia, to 67.900 PLN, cena wersji testowej 92.000, cena egzemplarza testowego to 109.000 PLN (dane wg cennika Opel). Dziękujemy General Motors za udostępnienie samochodu do testu.
Więcej zdjęć testowego Opla znajduje się TUTAJ.
Tekst i fot.: 7doSetki.pl
Redaktor naczelny portalu motoryzacyjnego 7dosetki.pl. W branży motoryzacyjnej praktycznie od dziecka. Odpowiada za całą część merytoryczną i plan redakcyjny na portalu.
