Renault Megane Grandtour 1.6 dCi Energy 130 KM - mega eko
Jakie auto wjedzie pod 60-centymetrowy krawężnik z prędkością 60 km/h? SŁUZBOWE. Tego typu anegdot jest sporo.
Służbowy samochód (bez względu na markę), to marzenie wielu kierowców. Dlaczego? Jeździ „za darmo”, nie trzeba się martwić o serwisowanie, utratę wartości czy usterki. Gdybym miał wymienić najpopularniejsze modele flotowe to obok Skody Fabia czy Toyoty Auris z pewnością wspomniałbym o Megane Grandtour. Takie właśnie auto dostałem do testów.
Biały kolor nadwozia testowego Megane kombi jak najbardziej pasował do wizerunku służbowego samochodu. Tu wszelkie podobieństwa do aut flotowych się kończą. Adaptacyjne światła ksenonowe, panoramiczny dach, przyjemna skórzana tapicerka, kamera cofania, nawigacja satelitarna to tylko niektóre elementy wyposażenia, które wyróżniają testowy samochód od większości flotowych „Meganek”.
Stylistyka. Wersje kombi większości aut kojarzone są z niezbyt atrakcyjną linią nadwozia. Renault Megane Grandtour przeczy tej teorii. Spójna bryła i wysoko zarysowana dolna linia okien oraz nisko opadająca linia dachu nadają autu charakteru nie gubiąc przy tym funkcjonalności rodzinnego kombi. Podobają mi się też charakterystyczne tylne lampy.
Wnętrze. Kabina testowego Renault Megane Grandtour jest przytulna i jasna. Materiały użyte do jej wykończenia nie budzą zastrzeżeń. Po zajęciu miejsca za kierownicą doceniłem wygodne fotele i wręcz rewelacyjne zagłówki. Komfort poprawia też obszerny podłokietnik oraz skórzana kierownica wielofunkcyjna. Przycisk uruchamiający silnik zlokalizowano w dość nietypowym miejscu, w dolnej części deski rozdzielczej, obok radia oraz specjalnego doku na kartę Renault. Tuż poniżej znajduje się miejsce na napoje. Szkoda tylko, że nie mieści się w nim standardowej wysokości kubek termiczny.
Zegary sprawiały wrażenie jakby były złożone z trzech różnych samochodów. Cyfrowy, biały prędkościomierz, żółty wskazówkowy obrotomierz i niebiski wyświetlacz komputera pokładowego niezbyt przypadły mi do gustu. W porównaniu np. z Renault Scenic prędkościomierz „wrócił” bardziej na lewą stronę deski rozdzielczej. Za to rewelacyjnie prezentuje się centralny wyświetlacz nawigacji satelitarnej.
Tylna kanapa zapewni wygodne podróżowanie dwóm pasażerom. Trzy dorosłe osoby oczywiście zmieścimy, ale nie będzie im już tak wygodnie. Wysocy pasażerowie mogą narzekać na nieco ograniczoną przestrzeń nad głowami.
Bagażnik. Renault Megane Grandtour oferuje 524 litry pojemności. Po złożeniu tylnej kanapy mamy do dyspozycji 1595 litrów. Zastępując koło zapasowe zestawem naprawczym zyskujemy dodatkowe 38 litrów. Na plus wyjątkowo niski próg załadunku oraz specjalne miejsce na roletę, którą możemy schować w trakcie przewożenia dużych ładunków.
Komentarze


