Materiały użyte do wykończenia wnętrza są bardzo dobrej jakości. Każdy element jest niemal idealnie spasowany, dzięki czemu w Civicu nie ma mowy o dziwnych dźwiękach wydawanych nawet w trakcie jazdy po wybojach. Jeśli jednak miałbym wskazać elementy, które nie do końca przypadły mi do gustu, to wymieniłbym plastik z jakiego wykonano przełączniki radia. Ich chropowatość sprawia, że łapią każdy pyłek, czy drobiny szmatek do czyszczenia kokpitu przez co wyglądają na mocno zakurzone. To samo tyczy się weluru użytego do obicia foteli oraz drzwi. Z jednej strony sprawia on, że w testowym Civicu czujemy się naprawdę komfortowo i przytulnie, z drugiej strony na tapicerce widać najmniejszy okruch, włos czy inne zabrudzenie. Przednie fotele są bardzo wygodne, świetnie sprawdzają się też w trakcie jazdy po krętej drodze. Nienaturalnie wysoka pozycja za kierownicą (mimo maksymalnego obniżenia siedziska)może przeszkadzać zwłaszcza wysokim kierowcom. Nieco sportowy charakter auta podkreślają też chromowe pedały.
Kierowca ma dobrą widoczność niemal we wszystkich kierunkach. Jedynie w trakcie wykonywania tzw. „koperty” manewry mogą utrudniać bardzo szerokie tylne słupki. Wtedy pomocna okazuje się kamera cofania. Szkoda tylko, że testowego auta nie wyposażono dodatkowo w standardowe czujniki cofania.
Tylna kanapa i bagażnik. Pasażerowie nie mogą narzekać na brak komfortu. Olbrzymi atut Hondy Civic 5D to jej funkcjonalność. Pod siedziskiem można zmieścić całkiem spory ładunek. System Magic Seats pozwala na łatwe złożenie samego siedziska, dzięki czemu we wnętrzu auta zmieści się np. spory telewizor czy komoda. Załadunek ułatwią szeroko otwierane drzwi. Bagażnik o pojemności 477 litrów pozwala na zmieszczenie całkiem sporego ładunku. Bardzo dużo miejsca wygospodarowano też pod podłogą w miejscu koła zapasowego, które zastąpiono zestawem naprawczym.
Właściwości jezdne. Testowy egzemplarz wyposażono w benzynową jednostkę napędową o mocy 142 KM współpracującą z precyzyjnie działającą 6-stopniową manualną skrzynią biegów. Silnik już od najniższych obrotów wydaje przyjemny dźwięk. Prawdziwa uczta dla uszu zaczyna się powyżej 4.000 obrotów. Układ kierowniczy działa bardzo lekko. Dobrze zestrojone zawieszenie pewnie pokonuje nierówności oraz pozwala cieszyć się jazdą Hondą Civic także na wymagającej, krętej drodze. Ważące nieco ponad 1300 kg auto jest bardzo dynamiczne. Nawet z czterema osobami na pokładzie żwawo przyspiesza w przedziałach prędkości 70-130 km/h. Ważne jednak, aby w trakcie tych manewrów obroty nie spadły poniżej 4.000.
Spalanie. W trakcie testu przejechałem około 930 km. Blisko 300 km stanowił cykl miejski, w trakcie którego spalanie wynosiło około 9,3 l. Na krótkich odcinkach spalanie w mieście potrafiło wzrosnąć do 10,5 l. Dodam, że testowe auto wyposażono w system Auto Stop odpowiedzialny za automatyczne wyłączanie silnika np. w trakcie postoju na światłach. Jednostka uruchamia się samoczynnie wraz z naciśnięciem sprzęgła lub wcześniej, gdy silnik jeszcze się dobrze nie rozgrzał. Prezentowana Honda jest jeszcze bardziej ekologiczna, a wszystko za sprawą systemu w Eco Assist. Pomaga on kierowcy w zachowaniu stylu jazdy, który prowadzi do niższego spalania. Wówczas wybrane mechanizmy i elementy wyposażenia przyjmują ekonomiczne nastawy – tak dzieje się z układem klimatyzacji, przepustnicą, czy też automatyczną skrzynią biegów – jeśli samochód jest w nią wyposażony.
Komentarze



