Zmiana opon będzie obowiązkowa?

Wydaje się, że wobec ciągle zmieniających się warunków atmosferycznych nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Projekt nowej ustawy zakłada jednak taki nakaz od 1 listopada.


Co do tego, że opony należy zmieniać na nadchodzącą zimę, wie każdy kierowca. Warunki pogodowe jednak z roku na rok coraz bardziej zaskakują. Tym samym, coraz trudniej jest przewidzieć, kiedy nadejdą naprawdę chłodne dni, i jak mroźna będzie tegoroczna zima. Projekt ustawy, która miałaby wejść w życie jeszcze w tym roku zakłada nałożenie obowiązku dokonywania zmiany wszystkich opon w samochodzie na zimowe w okresie od 1 listopada do 31 marca. Ich brak w tym czasie, ma skutkować mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Jak się okazuje, pomysł wymiany ogumienia już z początkiem listopada zdaje się być dość dyskusyjny.


Kontrowersyjna ustawa. Posłowie tłumaczą, że w proponowanych zmianach chodzi o podniesienie bezpieczeństwa. – Nie wzbudza wątpliwości sama konieczność zmiany opon na zimowe. Jednak, czy można z góry założyć, kiedy przyjdzie prawdziwa zima? Nawet ostatnimi laty zdarzały się sezony prawie pozbawione śniegu, o letnich wręcz temperaturach. – mówi Leszek Raczkiewicz, kierownik serwisu w Peugeot Ciesielczyk. – Warto zwrócić uwagę na to, że jeżdżenie w ciepłe dni na oponach zimowych, może być tak samo niebezpieczne, jak na letnich zimą – dodaje. Pomysł wprowadzenia w życie nowej ustawy był konsultowany z wieloma specjalistami. Według nich auto na oponach zimowych oznacza lepszą przyczepność, co sprawia, że jazda nim jest bardziej bezpieczna. Co ważne, w momencie wystąpienia kolizji lub gdy dojdzie do wypadku drogowego zimą, ubezpieczyciel zwraca uwagę na rodzaj opon i stan ogumienia. Kiedy okaże się, że nie przygotowaliśmy należycie samochodu na okres zimy, może nie chcieć wypłacić odszkodowania, uznając nas za współwinnych zdarzenia.

CZYTAJ DALEJ  Ceny nowej Mazdy6 przełamują konwencje


Opony gotowe na zimę. I faktycznie, jazda na oblodzonej lub ośnieżonej drodze bez zimowych opon może skutkować o 30% dłuższą drogą hamowania. Opony zimowe są wyposażone w specjalnie zaprojektowany wzór bieżnika, który gwarantuje wysoką przyczepność na śliskiej nawierzchni oraz dobre odprowadzenie wody i błota pośniegowego. Poza tym wykonane są z innej, niż letnie, mieszkanki gumowej, która zachowuje dobrą – Przy okazji wizyty w punkcie wulkanizacyjnym czy u autoryzowanych dealerów, warto zwrócić uwagę na stan ogumienia w zdejmowanych kołach. Po lecie, które sprzyja uszkodzeniom opon i felg, może się okazać, że bieżnik jest nierównomiernie zużyty lub opona jest uszkodzona. Jeśli zużycie jest bardzo zróżnicowane, warto sprawdzić tzw. geometrię kół – mówi Leszek Raczkiewicz. Podstawowa kontrola stanu ogumienia nie jest ani trudna, ani czasochłonna. Warto więc wykonywać ją regularnie, na własną rękę. Pierwszą sprawą jest sprawdzenie głębokości bieżnika – według polskiego prawa musi mieć on minimum 1,6 mm. Najłatwiej jest sprawdzić to przez spojrzenie na wskaźnik graniczny, umieszczony pomiędzy rowkami bieżnika. Po drugie warto dokonać pomiaru ciśnienia w oponach. Źle napompowane szybciej się zużywają, ale i przyczyniają się do zwiększenia spalania.

Opony jako jedyne w całym samochodzie mają bezpośredni kontakt z jezdnią. Warto o nie należycie dbać, bo dla bezpieczeństwa i prawidłowości podróży są bardzo ważne, jeśli nie najważniejsze.

 

źródło: misson pr

Michał Kiermanowicz
Michał Kiermanowicz

Redaktor naczelny portalu motoryzacyjnego 7dosetki.pl. W branży motoryzacyjnej praktycznie od dziecka. Odpowiada za całą część merytoryczną i plan redakcyjny na portalu.

Artykuły: 3209

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *