Przygotowany specjalnie dla miłośników modnego sportu ekstremalnego „freestyle’u kajakowego” ten wyjątkowy model studyjny pokazuje różnorodność możliwości pickupa.
Wczesny sobotni poranek, weekend dopiero się zaczyna, pogoda jest ładna, górskie rzeki zasilane topniejącym śniegiem zalewają jasnozielone brzegi. Można ruszać: łapiemy dwa kajaki, mocujemy na skrzyni Amaroka Canyon i w drogę! Najpierw szybko drogą krajową, potem krętymi drogami górskimi, kolejne kilometry wiodą rozmokniętą leśną przecinką, ostatnie 500 metrów to ścieżka między skałami. Dzięki terenowym możliwościom Amaroka docieramy do celu – do bystrego górskiego strumienia. Szybko zabieramy ze skrzyni Amaroka kajaki z włókna węglowego, kaski, pasy, wiosła i schodzimy nad szalejącą kipiel. Wykorzystując całą siłę i opanowanie ciała i kajaka wykonujemy kilka figur na fali – to wyczerpująca walka z mokrym żywiołem, codzienne życie zostało daleko. Dokładnie tak mógłby wyglądać początek idealnego dnia freestyle’owego kajakarza. Ta dyscyplina to jeden z najbardziej ekstremalnych sportów wodnych, który cieszy się coraz większą popularnością.
Pokazany w Genewie koncepcyjny Amarok Canyon jest pod każdym względem – od zawieszenia po detale bagażnika – przystosowany do wymagań tej ekstremalnej dyscypliny sportowej. „Tym ekstrawaganckim modelem pokazujemy wszechstronne możliwości wykorzystania naszego pickupa. Przygotowując go do ekstremalnych sportów podkreślamy pierwotne geny Amaroka” – wyjaśnił dr Wolfgang Schreiber, rzecznik Zarządu i Szef Działu Rozwoju Marki Volkswagen Samochody Użytkowe.
Koncepcyjny Amarok jest znacznie wyższy i szerszy, niż seryjny. Także jego kolor jest wyjątkowy. Pomarańczowo-czerwone nadwozie w kolorze Baladi Orange ze specjalnym połyskiem zostało podwyższone o 40 milimetrów dzięki zastosowaniu „body lift kit”. Razem z oponami studyjny model jest o 85 milimetrów wyższy. Na dachu ten freestylowy pojazd ma pałąk z czterema dodatkowymi reflektorami. Kolejnymi akcentami są przyciemniane tylne światła i osłona podwozia w kontrastowym kolorze. Dwa elektrycznie wysuwane stopnie ułatwiają pasażerom wsiadanie do położonej wysoko kabiny. Stopnie zostały zintegrowane z nadwoziem w sposób prawie niezauważalny i składają się po ruszeniu, co pozwala na zachowanie typowej dla Amaroka przydatności do jazdy terenowej.
Zwiększyła się także szerokość koncepcyjnego auta. Aby stworzyć miejsce dla masywnych opon AT o wymiarach 275/65 R 18 na obręczach Durban w kolorze High Gloss Adamantium Dark nadkola zostały poszerzone o 35 milimetrów z każdej strony.
Dwa kajaki z włókna węglowego są bezpiecznie unieruchomione na skrzyni ładunkowej: tył wsuwa się w dwa specjalne, wyłożone miękkim materiałem otwory w podłodze, przód kajaków jest mocowany pasami do pałąka w kolorze High Gloss Adamantium Dark. Na wewnętrznej stronie łatwo otwierającej się, tylnej klapy jest miejsce na wiosła. Przygotowano także miejsce na pozostałe wyposażenie, takie jak kaski, kamizelki, buty: kaski można przewozić w siatkach na czołowej ścianie skrzyni bagażowej, inne przedmioty w małych skrzyniach z zamykanymi, szczelnymi pokrywami.
W kabinie specjalny kolor wielu detali wprowadza nowe akcenty. Skórzana tapicerka siedzeń jest dwukolorowa: części środkowe są w kolorze Sterling, kontrastują z nimi zagłówki i boki w odcieniu Adamant. Szwy na siedzeniach mają pomarańczowo-czerwony kolor nadwozia. W tym samym kolorze utrzymane są także liczne inne detale, na przykład szwy trójramiennej kierownicy i dźwigni zmiany biegów, pasy bezpieczeństwa i wyloty wentylacji. Pod kopułą kokpitu umieszczono dodatkowe wskaźniki. Informują one o wychyleniu nadwozia na boki oraz odchyleniu od poziomu i dają pasażerom dodatkowe poczucie bezpieczeństwa podczas pokonywania ekstremalnie trudnego terenu.
Aby zapewnić maksymalną przydatność do jazdy terenowej Amarok Canyon jest napędzany mocnym silnikiem 2.0 TDI Biturbo o mocy 132 kW/180 KM, dysponującym maksymalnym momentem obrotowym 400 Nm przy 1.500 – 2.250 obr./min. Za przenoszenie napędu na najtrudniejszym nawet podłożu odpowiedzialny jest 4MOTION – napęd na wszystkie koła z przekładnią redukcyjną i blokadą mechanizmu różnicowego tylnej osi.
źródło: Volkswagen
Redaktor naczelny portalu motoryzacyjnego 7dosetki.pl. W branży motoryzacyjnej praktycznie od dziecka. Odpowiada za całą część merytoryczną i plan redakcyjny na portalu.