Rekordy prędkości w motoryzacji – historia i współczesność

Rozwój rekordów prędkości – od początków do XX wieku

Historia ustanawiania rekordów prędkości sięga czasów, kiedy powstała sama motoryzacja i konstruowano proste automobile. Pierwsze próby datuje się na koniec XIX wieku, kiedy to pojazdy zaczęły przekraczać granice możliwości technicznych tamtych czasów. Co ciekawe, nie były one napędzane benzyną, a silnikami elektrycznymi. W historii zapisał się hrabia Gaston de Chasseloup-Laubat, który 18 grudnia 1898 roku, w swoim pojeździe marki Jeantaud osiągnął prędkość 63,13 km/h. 

Rozbudziło to jego apetyt na więcej. Postanowił przebudować swój automobil i nadać mu bardziej aerodynamiczny kształt. Dzięki zmniejszeniu oporu powietrza rok później rozpędził się do 93 km/h. Marzył też, by zostać pierwszym człowiekiem, który przekroczy 100 km/h, jednak nie udało mu się tego osiągnąć.

– Warto zauważyć, jak w krótkim czasie motoryzacja przeszła drogę od prostych konstrukcji do skomplikowanych maszyn zdolnych do osiągania niewyobrażalnych prędkości. Stanowi to wyzwanie dla całej branży, ponieważ wymaga zapewnienia kierowcom bezpieczeństwa. Tutaj pole do popisu mają też towarzystwa ubezpieczeniowe, które powinny zapewnić najszersze możliwe wsparcie w przypadku nieprzewidzianych zdarzeń drogowych – mówią eksperci towarzystwa HDI.

Dzięki ofertom dostępnym na stronie hdi.pl wielu kierowców może cieszyć się jazdą. Odpowiednio dobrana polisa ubezpieczeniowa to gwarancja wsparcia na drodze niezależnie od sytuacji. 

Ewolucja technologii a rekordy prędkości

Jak wspomniano wcześniej, początkowo rekordy prędkości były ustanawiane przez pojazdy napędzane silnikami elektrycznymi. Osiągały wtedy prędkości rzędu kilkudziesięciu kilometrów na godzinę. Przełom nastąpił wraz z rozwojem silników spalinowych, co umożliwiło rozwijanie zdecydowanie większych prędkości. 

Na początku XX wieku pojawiły się pierwsze automobile, które mogły przekroczyć 100 km/h, co w tamtych czasach było osiągnięciem godnym podziwu. Tutaj pojawia się postać Henry’ego Forda, założyciela słynnego koncernu motoryzacyjnego – nie każdy wie, że 12 stycznia 1904 roku pobił on rekord szybkości. W samochodzie własnej konstrukcji rozpędził się do 147,05 km/h. Tor został wytyczony na zamarzniętym jeziorze St. Clair.

Wraz z postępem technologicznym, rekordy prędkości zaczęły szybko rosnąć. Lata 20. i 30. XX wieku to czas, kiedy inżynierowie i konstruktorzy zaczęli eksperymentować z różnymi konfiguracjami silników i aerodynamiką pojazdów. To właśnie wtedy pojawiły się pierwsze specjalnie skonstruowane pojazdy do bicia rekordów prędkości, które były w stanie osiągnąć prędkości przekraczające 300 km/h. W historii zapisał się Henry Segrave, który 29 marca 1927 roku na plaży w Daytona Beach rozpędził się do 327,97 km/h. Prowadził pojazd Sunbeam1000HP.

Nowe technologie i rekordy w XXI wieku

Współczesna epoka rekordów prędkości w motoryzacji to przede wszystkim era innowacji technologicznych i nieustannego dążenia do przekraczania granic możliwości. Od początku XXI wieku jesteśmy świadkami tego, jak najnowsze osiągnięcia w dziedzinie inżynierii i technologii wpływają na rekordy prędkości ustanawiane przez pojazdy.

Przełomowe momenty w historii motoryzacji

Jednym z najbardziej znaczących momentów w historii rekordów prędkości było przekroczenie bariery 1000 km/h. Tę barierę po raz pierwszy udało się przełamać w 1983 roku – jeszcze w XX wieku. W obecnym stuleciu mamy już do czynienia z samochodami, które poruszają się z prędkościami naddźwiękowymi. Należy do nich słynny Bloodhound SSC.

Osiągnięcie to stało się możliwe dzięki zastosowaniu innowacyjnych rozwiązań, takich jak silniki odrzutowe czy specjalnie zaprojektowane karoserie minimalizujące opór powietrza. Takie pojazdy, często bardziej przypominające samoloty bez skrzydeł niż tradycyjne samochody, otworzyły nowy rozdział w historii motoryzacji.

Rola technologii w ustanawianiu rekordów

Nowoczesne rekordy prędkości to nie tylko kwestia mocy silnika, ale również zaawansowania technologicznego w zakresie materiałów, aerodynamiki i elektroniki. W dzisiejszych czasach konstruktorzy korzystają z zaawansowanych symulacji komputerowych, aby zoptymalizować kształt i wydajność pojazdów. Dzięki temu nawet minimalne usprawnienia mogą przyczynić się do ustanowienia nowego rekordu prędkości.

Ustanawianie rekordów prędkości nie jest pozbawione wyzwań. Każde nowe osiągnięcie wymaga nie tylko innowacji technologicznych, ale również znalezienia odpowiednich miejsc do przeprowadzenia testów oraz zapewnienia bezpieczeństwa zarówno kierowcy, jak i zespołu obsługującego.

W miarę jak zwiększają się maksymalne prędkości, rosną również wymagania dotyczące bezpieczeństwa. Konstruktorzy muszą zapewnić, że pojazdy nie tylko są szybkie, ale również bezpieczne. Współczesne systemy bezpieczeństwa wykorzystują zaawansowane technologie, aby chronić kierowcę w przypadku awarii, co jest kluczowe przy próbach bicia rekordów prędkości.

Rekordy prędkości samochodów osobowych

Od skromnych 63,13 km/h do prędkości naddźwiękowych – taki skok technologiczny dokonał się w ciągu jednego stulecia. Rekordy biją jednak nie tylko pojazdy, które są konstruowane do tego celu, ale również auta, które są dostępne dla każdego kierowcy (z odpowiednio zasobnym portfelem). 

Na początku 2024 roku za lidera tego zestawienia uważany jest Koenigsegg Jesko Absolut. Może osiągnąć zawrotne 490 km/h! Warto wspomnieć też o Hennessey Venom F5. Mimo że szacowana prędkość maksymalna tego superauta przekracza 500 km/h, podczas testów udało się rozpędzić je do 437 km/h.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Michał Kiermanowicz
Michał Kiermanowicz

Redaktor naczelny portalu motoryzacyjnego 7dosetki.pl. W branży motoryzacyjnej praktycznie od dziecka. Odpowiada za całą część merytoryczną i plan redakcyjny na portalu.

Artykuły: 3209

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *