Załoga Abartha, Rossetti – Chiarcossi

Luca Rossetti i Matteo Chiarcossi, załoga Abartha Grande Punto S2000, zajęła czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej 67. Rajdu Polski rozegranego w dniach 4-6 czerwca na mazurskich szutrach. Po występie w Polsce kierowca białego Abartha zebrał na swoim koncie 103 punkty i zdecydowanie prowadzi w tabeli rajdowych mistrzostw Europy.

– Na własnej skórze przekonałem się, że „Polski” to trudny rajd i że absolutnie zapracował na swoją markę. Mnóstwo dziur, na drodze pełno kamieni, kurz. Mam w pamięci oes, na którym wylała rzeka i trzeba było jechać po rozmokłym grzęzawisku – wasze szutry są różnorodne i wymagające. Nie brakuje mi doświadczenia i jeżdżę od wielu lat, ale – i to chciałbym podkreślić –  nigdy wcześniej nie jeździłem w takich warunkach. – ocenił Luca Rossetti.


– Na tych oesach ciężko jest złapać rytm. Przez kilkaset metrów jedziesz z pedałem gazu wciśniętym do podłogi, na pełnych obrotach i z maksymalną prędkością pokonujesz hopy na drodze, która jest nieco tylko szersza od samochodu, żeby za chwilę, przed ciasnym zakrętem, hamować niemal do zera. Potem znowu gaz, znowu pełne obroty i kolejne hamowanie. Do tego trzeba głęboko ciąć zakręty ze świadomością, że w trawie nie widać niczego i że ryzykujesz złapanie kapcia lub – co gorsza –  uszkodzenie samochodu. Szczęśliwie uniknęliśmy tego typu przygód a nasz Abarth sprawował się fantastycznie przez cały rajd.

Tegoroczny „Polski” liczył 255 kilometrów oesowych. Luca Rossetti wygrał pierwsze dwie spośród 16 prób sportowych (jedną ex aequo z Brianem Bouffierem i Michałem Sołowowem). Sobotę, a więc drugi dzień rajdu, kierowca Abartha ukończył na piątym miejscu w „generalce”, a w niedzielę Luca odrobił jedno miejsce aby zakończyć rajd na czwartym miejscu. -Wyjeżdżam z Mikołajek z punktami, a więc zrealizowałem plan, ale zostało mi poczucie pewnego niedosytu –  do podium nie było przecież daleko. Dlatego chciałbym wrócić na Mazury i jeszcze raz spróbować walki na waszych szutrach. Pod tym względem „Polski” jest jak narkotyk, naprawdę uzależnia – ze śmiechem zakończył Rossetti.

Start załogi Rossetti-Chiarcossi był możliwy dzięki zaangażowaniu firm Petronas Lubricants Poland i Fiat Auto Poland.

Prowizoryczna klasyfikacja Rajdowych Mistrzostw Europy po trzech rundach:

  1. Luca Rossetti (Abarth) – 103 pkt.
  2. Luca Betti (Peugeot) – 40 pkt.
  3. Kajetan Kajetanowicz (Mitsubishi) – 37 pkt.
  4. Maciej Oleksowicz (Ford) – 35 pkt.
  5. Corrado Fontana (Mitsubishi)  – 32 pkt.
  6. Michał Sołowow (Ford) – 30 pkt.

 

źródło: Fiat

Michał Kiermanowicz
Michał Kiermanowicz

Redaktor naczelny portalu motoryzacyjnego 7dosetki.pl. W branży motoryzacyjnej praktycznie od dziecka. Odpowiada za całą część merytoryczną i plan redakcyjny na portalu.

Artykuły: 3209

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *