Swedish Automobile, właściciel marki, złożył w poniedziałek wniosek o ogłoszenie bankructwa.
Od kilkunastu miesięcy Saab próbował podnieść się z łopatek. Firma zawierała umowy z zewnętrznymi dostawcami, którzy chętnie dzieli się technologią i roztaczała wizję nowych modeli. Ich wprowadzenie miało pozwolić na zwiększenie sprzedaży i uzyskanie rentowności. Niestety ostatnia nadzieja Saaba, chiński Youngman, ostatecznie wycofała się z rozmów. Powodem była postawa GM. Koncern nie chciał oddać Chińczykom części swoich technologii, które funkcjonują w zakładach Saaba.
Sugeruje się, że Youngman był gotów zapłacić 100 mln euro. Saab w rękach Chińczyków miał się stać pełnoprawną marką segmentu premium, która poszerzy swoją gamę o modele 9-1, 9-6X i 9-7.
Aktualnie 3700 pracowników szwedzkiej firmy najprawdopodobniej straci pracę. Od kwietnia zakłady, w których pracowali nie funkcjonują. Firma ma też zobowiązania w stosunku do podwykonawców i dostawców podzespołów i części.
Mototarget.pl
Redaktor naczelny portalu motoryzacyjnego 7dosetki.pl. W branży motoryzacyjnej praktycznie od dziecka. Odpowiada za całą część merytoryczną i plan redakcyjny na portalu.