Krakowianin wciąż miał szansę na wygranie etapu, lecz jego dynamiczna jazda nie przyniosła zakładanych korzyści. Auto niestety zjechało z drogi i dachowało, co przekreśliło możliwość wywiezienia jak największej liczby punktów z Mikołajek.
Pierwszy dzień także nie układał się po myśli polsko-walijskiej załogi: Kuzaj ukończył rajd na 9. pozycji. Przy kłopotach technicznych z samochodem, spowodowanych twardym lądowaniem po jednej z hop, drugi dzień miał być okazją do rewanżu. Kuzaj rozpoczął go bardzo udanie i przez sześć wymagających i bardzo trudnych odcinków specjalnych wiódł zaciętą walkę o etapową wygraną. Różnice w pierwszej trójce zamykały się w kilku sekundach, a ekipa Škoda Castrol BP cały czas utrzymywała maksymalne tempo. Niestety, błąd na liczącej 26 km, ostatniej przed „superoesem” próbie, przekreślił szansę na dobry wynik.
„Na niezbyt szybkim, lewym zakręcie otarliśmy się tyłem o skarpę, odbiło nas i auto zsunęło się z drogi i dachowało” – opowiadał Leszek Kuzaj. „Zabrakło nam odrobinę szczęścia, ale taki jest ten sport. Każdy chce wygrać, każdy daje z siebie wszystko i czasami przydarzają się takie historie.”
III runda Mistrzostw Polski zakończyła się zwycięstwem Kajetana Kajetanowicza jadącego Subaru. Na drugim miejscu uplasował się Michał Sołowow Fordem Fiestą, zaś jako trzeci do mety dotarł Tomasz Kuchar prowadzący samochód Peugeot 207.
Kolejnym rajdem, w którym Škoda Castrol BP Rally Team weźmie udział, będzie Rajd Bohemia, rozgrywany na asfaltowych trasach w Czechach. Ta impreza jest IV. rundą Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.
źródło: Skoda
Redaktor naczelny portalu motoryzacyjnego 7dosetki.pl. W branży motoryzacyjnej praktycznie od dziecka. Odpowiada za całą część merytoryczną i plan redakcyjny na portalu.