X
TA STRONA UŻYWA COOKIE. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz zablokować pliki cookie w przeglądarce. Pliki cookie są wykorzystywane przez reklamodawców oraz do celów statystycznych.

Jazda zimą - 4x4 czy na jedną oś?

2013-01-20
Strona główna -> Ford -> Ranger

Jazda zimą - 4x4 czy na jedną oś?

W powszechnej opinii jazda samochodem z napędem na 4 koła poprawia prowadzenie pojazdu, daje większe szanse na uniknięcie poślizgu.

Z kolei zwolennicy aut z napędem na tylną oś cenią w takich samochodach możliwość kontrolowanego poślizgu i dużą radość z prowadzenia. Czy zatem jazda pojazdem, w którym napęd jest przekazywany na przednią oś jest mniej bezpieczny? Eksperci twierdzą, że niekoniecznie. Jakie są zatem różnice w prowadzeniu i eksploatacji samochodów z różnym napędem?


Przyczepność w każdych warunkach. Niewątpliwie zaletą samochodów z napędem 4x4 jest możliwość pokonywania bezdroży, ale również większa przyczepność pojazdu na oblodzonej nawierzchni. – Samochód z napędem na wszystkie koła jak chociażby Mitsubishi L200 zdecydowanie pewniej i sprawniej rusza na śliskiej drodze niż aut z napędem na jedną oś. Nie powinniśmy mieć też większych problemów z podjechaniem pod górę czy pokonania ostrego zakrętu, nawet jeżeli trasa jest oblodzona – mówi Wojciech Kacperski z Auto Club w Szczecinie.  


Warto zaznaczyć, że nawet samochody kompaktowe czy miejskie są obecnie wyposażone w systemy, które pozwalają kierowcy bezpiecznie podróżować po oblodzonej nawierzchni. – System EBD będący standardowym wyposażeniem na przykład w Hyundaiu i30 dobiera adekwatną siłę hamowania w zależności od występujących czynników. Jego działanie przydaje się najczęściej w razie gwałtowanego hamowania, bądź też wykonywania niebezpiecznego manewru na zakręcie – wyjaśnia Wojciech Kacperski. Dzięki EBD droga hamowania może się skrócić nawet o 15%. Przydatny będzie także system ESP, który jest standardem nawet w autach miejskich. – Elektroniczny System Stabilizacji Jazdy w Suzuki Alto, mierzy wiele parametrów: prędkość obrotową kół, tor jazdy czy przechył auta. Kiedy samochód traci przyczepność, układ ESP dohamowuje poszczególne koła oraz dopasowuje pracę silnika w taki sposób, aby koła pozwoliły na skierowanie pojazdu we właściwą stronę. Efekt funkcjonowania systemu jest taki, że pojazd nawet na ostrych zakrętach przy dużej prędkości nie wypada z trasy i lepiej trzyma się drogi – mówi Żaneta Wolska-Marchewka z Auto Club w Poznaniu.

 

Kiedy wybrać auto 4x4? Biorąc pod uwagę, że w Polsce zima trwa maksymalnie 4 miesiące i większość kierowców jeździ w mieście lub po głównych drogach, to raczej nie będą mieli okazji zbyt często skorzystać w pełni z usług napędu na 4 koła. – To już w dużym stopniu zależy od preferencji każdego kierowcy. Część naszych klientów wybiera napęd na obie osie, nawet jeśli korzysta z niego 3-4 razy w ciągu roku. Jeżeli jednak ktoś mieszka w okolicach gór lub codziennie musi pokonać lokalne drogi w niezbyt dobrym stanie wówczas z pewnością doceni takie rozwiązanie jakie oferuje Mercedes-Benz Klasy-G – mówi Klaudiusz Czerwiński z Mercedes-Benz Auto-Studio w Łodzi.

« < 1 2 > »

Komentarze