Pozycja za kierownicą jest bardzo wygodna, a wszystkie przełączniki znajdują się w zasięgu ręki kierowcy. Prowadzenie auta uprzyjemnia nowoczesna, masywna, wielofunkcyjna kierownica obszyta skórą oraz duży podłokietnik Jumbo Box. Manewrowanie na zatłoczonych parkingach wykona za kierowcę intuicyjny w obsłudze i skuteczny w działaniu asystent parkowania prostopadłego i równoległego. Zastrzeżenia podczas nocnych podróży budzą kierunkowskazy wbudowane w lusterka boczne. Ich ustawienie po prostu oślepię kierowcę. O ile w trakcie jazdy po mieście można to zignorować, tak w dłuższej trasie staje się uciążliwe. W tak bogato wyposażonej Octavi może nieco irytować brak klasycznego złącza USB.
Bagażnik to bez wątpienia jeden z największych atutów Octavi, oprócz 590 litrów pojemności posiada praktyczne siatki, haczyki i przegródki. Za mankament można uznać fakt, że potężna przestrzeń (1580 litrów) ukazująca się po złożeniu oparć tylnej kanapy pozbawiona jest równej podłogi.
Napęd i spalanie. Testowa Skoda Octavia została wyposażona w 150-konny silnik TDI z systemem Start-Stop oraz wygodną, 6-stopniową skrzynię DSG. Auto przyspiesza 0-100 km/h w 8,6 sekundy. Prędkość maksymalna wg producenta, to 215 km/h. Motor pracuje bardzo przyjemnie, a wyprzedzanie nawet przy większych prędkościach należy do przyjemności. Dynamiczna podróż po krętych, górskich drogach nie pozwalała nam zapomnieć o tylnym zawieszeniu i belce skrętnej. Auto faktycznie było delikatnie nadsterowne. Co ciekawe, w Octavi z silnikiem 1.8 TSI zastosowano już zawieszenie wielowahaczowe.
W trakcie testu przejechaliśmy około 1200 km. W cyklu miejskim (godziny szczytu na Śląsku), Octavia spalała średnio 6,8 litra na 100 km. Krótkie dystanse nie przekraczające 3-4 km w mieście, to spalanie na poziomie nawet 9 litrów. W trakcie dynamicznej jazdy w cyklu pozamiejskim i na autostradzie, testowa Octavia spalała około 7,4 litra oleju napędowego. Płynne podróżowanie z prędkością nie przekraczającą 90 km/h to spalanie 5,6 litra, a z tempomatem ustawionym na 120 km/h 6,4 litra.
Podsumowanie. Nowa Octavia ma przed sobą bardzo trudne zadanie, a wszystko za sprawą Octavi drugiej generacji, która cieszyła się ogromnym powodzeniem jako auto flotowe oraz rodzinne. Owszem w najnowszej Skodzie Czesi poprawili jakość oraz design, ale dość mocno zmodyfikowali też cennik, żądając od klientów dopłat za najmniejsze drobiazgi. Wystarczy nieco zagłębić się w ofercie Skody, by dostrzec, że za około 8.000 PLN więcej możemy kupić bardzo dobrze wyposażonego Superba Combi w wersji Elegance!
Komentarze
