W celu uatrakcyjnienia rywalizacji, można zawsze wyznaczyć nagrodę dla zwycięzcy. Dzieci, które nie mają ochoty grać w gry mogą stworzyć dziennik podróży i opisać w nim rzeczy, które widziały podczas jazdy lub album ze zdjęć powycinanych ze starych magazynów, które posłużą do przedstawienia obrazów z podróży. Kolejną ciekawą aktywnością jest notowanie nazw miast lub atrakcji turystycznych mijanych na trasie.
Zapewnienie rozrywki najmłodszym to tylko jeden z warunków udanej podróży. Zaplanuj też co jakiś czas 15-minutowy przystanek po drodze, aby dać rozruszać się dzieciom, a kolejne godziny w samochodzie miną w mgnieniu oka!
Przerwa w podróży, podczas której pasażerowie mogą coś zjeść, przejść się i, co najważniejsze, skorzystać z toalety to dobry sposób na zregenerowanie energii oraz „rozprostowanie kości”. Podczas dłuższych podróży warto zaplanować postoje w czasie przypadającym na rodzinne posiłki, dzięki czemu nie trzeba się będzie później zatrzymywać, aby zaspokoić głód.
Umiejętne połączenie gier oraz powyższych wskazówek pozwoli rodzicom uniknąć irytujących pytań – takich jak „daleko jeszcze?” – zadawanych przez dzieci podczas podróży.
źródło: General Motors