Mechanicznie e-NV200 ma wiele wspólnego z Nissanem LEAF: niezależne przednie zawieszenie z kolumnami McPhersona przejęto dokładnie z tego najlepiej sprzedającego się pojazdu elektrycznego na świecie. LEAF był także dawcą układu napędowego, w tym wprowadzonego niedawno zasilanego prądem zmiennym silnika synchronicznego drugiej generacji o mocy 80 kW, który jest teraz w pełni zintegrowany z układem ładowania akumulatorów i inwerterem w jednym, kompaktowym i zamkniętym module.
Na potrzeby e-NV200 wprowadzono jednak kilka istotnych zmian. Najważniejsza z nich dotyczy litowo-jonowego akumulatora wymienionego na taki, który zmieścił się pod podłogą e-NV200 nie zmniejszając jego przestrzeni ładunkowej. Nowy akumulator, produkowany w zakładach Nissana w Sunderland w Wielkiej Brytanii i montowany w Barcelonie, ma taką samą pojemność (24 kWh) i tyle samo ogniw (48), jak ten w modelu LEAF, ale są one inaczej ułożone.
Moduł akumulatora jest osadzony nisko, pod podłogą, i zamontowany we wzmocnionej strefie zapewniającej dodatkową ochronę w razie wypadku. Strefa zamocowania akumulatora zwiększa także sztywność skrętną i boczną nadwozia odpowiednio o 20 i 35% w stosunku do NV200.
Nisko położony środek ciężkości sprawia, że komfort jazdy i właściwości jezdne e-NV200 są wyjątkowo dobre, nawet w porównaniu ze standardami wyznaczonymi przez NV200. Silnik elektryczny zapewnia natychmiastową dostępność maksymalnego momentu obrotowego, więc elektryczna wersja dostawczego Nissana ma lepsze przyspieszenie niż NV200 z silnikiem 1.5 dCi.
Kolejną zmianą w stosunku do rozwiązań przyjętych w modelu LEAF, podyktowaną przewidywanym sposobem eksploatacji e-NV200, jest nowy układ hamulcowy z bardziej wydają funkcją odzyskiwania energii. Uwzględnia on typowy charakter jazdy miejskiej wymagający częstego zatrzymywania się i ruszania. Pojazd wyposażono też standardowo w układ wspomagający ruszanie pod górę, który przytrzymuje włączone hamulce jeszcze przez 2 sekundy po zwolnieniu pedału hamulca.
źródło: Nissan
