Prawdziwe wyzwanie w przypadku reflektorów „Matrix Beam“ stanowi konieczność zachowania najwyższej precyzji podczas produkcji i montażu poszczególnych elementów składowych i sterowników oraz przy łączeniu komponentów. Niezmiernie ważna jest także łączna efektywność całej jednostki oraz zapewnienie homogeniczności wiązki światła i odpowiedniej wentylacji w reflektorach. Audi potrafi sprostać wszystkim tym wyzwaniom – już w niedalekiej przyszłości to nowatorskie rozwiązanie techniczne będzie stosowane w seryjnej produkcji.
Laserowe światła tylne. W laserowych światłach tylnych źródłem światła są diody laserowe, dające jadącemu za nami pojazdowi jasny i zrozumiały sygnał. Przy dobrej widoczności, światło diod laserowych przyjmuje formę opadającego lekko na nawierzchnię drogi wachlarza, tworzącego na niej czerwony zarys, pokazujący nadjeżdżającym z tyłu kierowcom, że muszą zachować konieczny odstęp. Pełni więc funkcję podobną do linii stop.
We mgle lub podczas ulewnego deszczu, półokrągła forma zamienia się w trójkąt. Promienie lasera widoczne są bowiem w napotykanych w powietrzu cząsteczkach wody. Laserowe światła tylne działają tutaj jak duży trójkąt ostrzegawczy.
Technologia OLED. Technologia OLED to kolejny obszar badań i osiągnięć Audi w zakresie oświetlenia pojazdów. Skrót OLED pochodzi od angielskich słów „organic light emitting diode”, w tłumaczeniu na język polski „dioda elektroluminescencyjna“. W przeciwieństwie do obecnie stosowanych diod, zbudowanych z kryształów półprzewodnikowych, wykonane są one z materiału organicznego.
Cienką warstwę takiego materiału, o grubości zaledwie kilku mikronów, nanosi się na ekstremalnie gładką powierzchnię, np. wypolerowaną szybę wyświetlacza. Po podłączeniu napięcia elektrycznego, cząsteczki oddają protony i powierzchnia się rozświetla. Emitowane światło jest rozdzielane w bardzo homogeniczny i energooszczędny sposób.
Diody elektroluminescencyjne doskonale nadają się do użytku we wnętrzu samochodów oraz w światłach tylnych. Wykonane z nich światła zewnętrzne, nad którymi pracuje obecnie Audi, będą zarówno inteligentne, jak i atrakcyjne wizualnie. Zareagują na przykład na podchodzącego do własnego samochodu kierowcę, będą się wraz z nim poruszać i pokażą mu istotne kontury lub klamkę drzwi. Gdy kierowca wsiądzie do samochodu, dyskretne diody elektroluminescencyjne zabłysną we wnętrzu pojazdu.
The Swarm. Jedną z najbardziej zaawansowanych koncepcji wykorzystujących technologię diod elektroluminescencyjnych jest projekt nazwany „The Swarm“. Zgodnie z nim, inżynierowie Audi zamienili tył pojazdu w jedną, dużą powierzchnię świetlną. Na niej, niczym ryby w sieci, migoczą małe punkty świetlne.
Ruchy czerwonych punktów odpowiadają ruchowi pojazdu. Gdy auto skręca w prawo, punkty również płyną na prawo. Podczas hamowania, w szybkim tempie płyną wprzód. Im szybciej jedzie samochód, tym prędzej poruszają się diody. Dzięki temu, jadący za naszym Audi kierowca, natychmiast wie jaki manewr wykonujemy.
Technologia AMOLED / Cyfrowe lusterko wewnętrzne. Przedmiotem zainteresowania Audi jest również inny wariant technologii OLED tzw. AMOLED (active matrix organic light emitting diode), czyli ulepszona wersja technologii OLED, zaczerpnięta z elektroniki użytkowej. Audi wykorzystuje ją np. w Audi R18 e-tron quattro. W kokpicie napędzanego elektrycznie wyścigowego samochodu, system składający się z kamery i monitora zastępuje lusterko wsteczne. Rozwiązane to miało swój debiut w sportowych bolidach Audi, które wystartowały w dwudziestoczterogodzinnym wyścigu Le Mans.
W Audi R18 e-tron quattro, które nie posiada tylnego okna, w podsufitce zamontowano wykonany w technologii AMOLED wyświetlacz o wysokiej rozdzielczości. Jego ekran ma przekątną 6,8 cala, a każdym z jego ponad 600 tys. pikseli można sterować osobno. Wyświetlacz oferuje dziesięciokrotne lepszy kontrast i zużywa ok. 30 procent mniej energii niż porównywalny monitor LCD, a włącza się niezależnie od temperatury otoczenia zaledwie w przeciągu kilku mikrosekund. Razem z elementami mechanicznymi wyświetlacz ma grubość tylko siedmiu milimetrów.
Małą i lekką kamerę umieszczono z tyłu Audi R18 e-tron quattro, poniżej krawędzi dachu. Jej osłona posiada ogrzewanie zapobiegające oszronieniu i oblodzeniu. Dzięki wysokiemu zakresowi ok. 130 dB, kamera rejestruje zmiany kontrastu w zakresie takim jak ludzkie oko. Jej obiektyw o średnicy kilku milimetrów, ma znacznie szersze pole zasięgu niż zwykłe lusterko wsteczne.
Sterownik systemu, odpowiedzialny za zasilanie w energię elektryczną, tak oblicza kolory i wartości kontrastu danych dostarczanych przez kamerę, że powstały na wyświetlaczu obraz posiada doskonałą jakość i jest bogaty w detale. W ciemności sterownik zapobiega oślepianiu przez inne samochody.
źródło: Audi
